Potężna baza ikon.
The Noun Project to jeszcze jedna ogromna baza ikon. Oferta obejmuje ponad milion prac od twórców z całego świata i stale się powiększa. Niemal na pewno znajdziemy tu wszystko, czego potrzebujemy.
Jak na tak gigantyczny zbiór przystało, przejrzenie oferty w poszukiwaniu interesującej nas pracy może niekiedy zająć nieco czasu – od przybytku aż boli głowa. Potrzebujemy ikonki dla sejfu? Oto jedna z trzech kolekcji, obejmująca 206 szaf pancernych o różnych rozmiarach i kształtach, zamkniętych i otwartych. A to przecież dość specyficzny obiekt.
Uwaga: w odróżnieniu od niemal wszystkich konkurencyjnych serwisów tego typu, nawet pobranie ikony w darmowej wersji wymaga założenia konta. Co więcej, przed ściągnięciem musimy jeszcze podać, jak chcemy wykorzystać obrazek.
Podpowiedź: wśród ikon – choć to rzadkość – znaleźć można przykłady glifów dostępnych kompletnie za darmo także do zastosowań komercyjnych. Standardem jest jednak licencja Creative Commons, wymagająca atrybucji.
Serwis rezerwuje większość funkcji i możliwości dla płacących użytkowników. Abonament kosztuje 9,99 dolarów miesięcznie lub 39,99 dol. za rok z góry. Można też kupować ikony pojedynczo, za 2 dol. od sztuki.
Subskrypcja pozwala przede wszystkim korzystać z prac w komercyjnych projektach bez potrzeby atrybucji autora. Tylko płacący użytkownicy mogą także pobierać projekty zmodyfikowane w prostym edytorze, umożliwiającym obracania czy zmienianie kolorów.
The Noun Project to jeszcze jedna potężna baza ikon, choć nakładająca spore ograniczenia na darmowe konta. Nie możemy nawet pobrać ikony bez podawania adresu email.
Pomóż nam znaleźć wartościowe materiały!
Zapisz się do newslettera, w prezencie wyślę Ci darmowego ebooka z 39 sposobami na lepsze pomysły, decyzje i rozwój.
Zebrałem ponad 150 narzędzi przydatnych w kreatywnej pracy.
