Baza ikon w stylu flat.
Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego – wydają się rozumować twórcy serwisu Flaticon. Znajdziemy tu mnóstwo przeróżnych ikon, lecz wszystkie z nich wykonane są w tylu płaskim – „flat”.
Trzeba przyznać, że zebrana kolekcja jest doprawdy imponująca, ponieważ obejmuje ponad milion obrazków, umieszczonych w niemal 20 tysiącach spójnych stylistycznie pakietów.
Wydaje się, że postawienie na płaskie ikony to słuszne rozwiązania. Trójwymiarowe, kolorowe obrazki wyszły obecnie z mody, a na stronach internetowych i wszelakich publikacjach stawia się na prostsze glify.
Po wejściu na stronę główną w oczy rzuca się okno przeglądarki. Przydatne okazuje się nie tylko automatyczne dokańczanie słów rodem z Google, ponieważ Flaticon idzie o krok dalej i już podczas wpisywania frazy wyświetla przykładowe ikony.
Niżej podejrzymy najpopularniejsze paczki miesiąca, darmowe i premium, a także najpopularniejsze zestawy ikon wszech czasów. Jak się okazuje, króluje minimalizm.
Podczas pobierania otrzymujemy kolejne opcje. Jeśli wybrana grafika składa się z prostych linii, możemy często zmienić jej kolor jeszcze z poziomu przeglądarki. Dla osób posiadających konta są też szersze opcje edytowania kształtu.
Następnie wystarczy wskazać rozmiar i w wyskakującym okienku rozpocząć pobieranie.
„Flaticon to największa na świecie darmowa wyszukiwarka darmowych ikon” – chwalą się twórcy. Co interesujące, niemal tak samo przedstawia się konkurencyjne FindIcons. Opisywana usługa to całkiem spora firma z Hiszpanii, licząca 30 osób oraz co najmniej drugie tyle grafików.
Jak na duży startup przystało, serwis musi zarabiać. Dlatego też Flaticon niemal na każdym kroku promuje konta Premium, wycenione na 89,99 euro za rok z góry lub na 9,99 euro miesięcznie.
Najważniejszą zmianą dostępną tylko dla abonentów Premium jest możliwość korzystania z ikon bez konieczności podawania linka do Flaticon. W przypadku darmowych kont licencja zakłada, że musimy to zrobić.
Uiszczenie opłaty to także zniesienie limitu pobierania, wynoszącego 400 ikon dziennie, brak reklam, rozbudowany edytor czy też dostęp do ponad 231 tysięcy obrazków Premium.
Przeogromny zbiór dopracowanych i spójnych stylistycznie pakietów ikon. Na pewno znajdziemy tu wszystko, czego szukamy, lecz warto mieć na uwadze, że pełną swobodę w korzystaniu z glifów otrzymamy dopiero, gdy zapłacimy abonament.
Pomóż nam znaleźć wartościowe materiały!
Zapisz się do newslettera, w prezencie wyślę Ci darmowego ebooka z 39 sposobami na lepsze pomysły, decyzje i rozwój.
Zebrałem ponad 150 narzędzi przydatnych w kreatywnej pracy.