Inwestorzy w Dolinie Krzemowej uwielbiają jedno pytanie: „czy twój produkt to witaminy, czy środki przeciwbólowe?”.
I oczywiście nie chodzi o to, że szukają najchętniej rozwiązań medycznych. To po prostu dobra metafora tego, jak palące problemy rozwiązuje określony pomysł na biznes.
Witaminy to biznesy, które rozwiązują problemy mało pilne dla obiorcy, np. kolorowy magazyn, który przekartkujesz w wolnym czasie.
Środki przeciwbólowe przeciwnie – potencjalny klient ma naglący „ból” i chętnie zapłaci za jego rozwiązanie, np. rozbudowany kurs na specjalistyczny temat.
I co z tego?
Oba typy biznesów są potrzebne, ale inwestorzy chętniej szukają środków przeciwbólowych bo te po prostu skuteczniej sięgają do kieszeni klientów. Jak określił to biznesmen Kevin Fong: „We throw away the candy. We look at vitamins. We really like painkillers. We especially like addictive painkillers!”
I co dalej?
- Jaki rodzaj potrzeb rozwiązuje Twój biznes?
- Jak możesz dostosować swój pomysł żeby przypominał bardziej środek przeciwbólowy?